Korea Południowa jest jednym z krajów, w którym przykłada się największą uwagę, troskę i poświęcenie dla piękna. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni wyjątkowo skrupulatnie dbają o swój wyglą i skórę. Powoduje to, że w Korei istnieje szeroka gama produktów kosmetycznych, które są coraz chętniej kupowane przez konsumentów na całym świecie.
Dbania o wygląd w Azji i Korei Południowej
Generalnie mówiąć, w krajach azjatyckich troska o pielęgnację skóry jest czymś, co traktuje się bardzo poważnie. Używają oni różnych produktów i poddają się zabiegom piękności, aby uzyskać najlepsze rezultaty.
Są bardzo zaniepokojeni swoim wyglądem fizycznym i dbają o swoje ciało w bardzo specyficzny sposób, do tego stopnia, że Korea Połudn iowa jest czwartym w rankingu krajem na naszej plancie z największą liczbą interwencji chirurgii plastycznej.
Ale oczywiście pielęgnacja twarzy wpływa wiele innych czynników. Oprócz genetyki, za delikatną skórą, o której marzy wiele osób na świecie, kryją się bardzo wyczerpujące procedury pielęgnacyjne.
Jakie są sekrety k-beauty?
Termin k-beauty odnosi się do koreańskich kosmetyków, bądź koreanskiej rutyny pielęgnacyjnej. Ich kosmetyki są coraz bardziej obecne w zachodnim społeczeństwie, podobnie jak ich słynna rutyna pielęgnacyjna, która składa się aż z 10 etapów. Przykładem doskonałego kosmetyku, który został wyeksportowany z Korei na cały świat jest krem BB, który wyrównuje koloryt skóry i niweluje skazy.
W dzisiejszych czasach uroda, pielęgnacja twarzy i ciała jest nieodzownym aspektem. Ale prawdą jest, że Koreanki uczą się dbać o swoją skórę od najmłodszych lat, dlatego opanowały to do perfekcji. Dla nich to coś więcej niż kwestia urody, to kwestia zdrowia. I dlatego nie wahają się zainwestować czasu niezbędnego do wykonania dziesięciu kroków rutyny pielęgnacji twarzy.
Podwójne oczyszczanie olejem i wodą, złuszczanie, tonik, esencja, serum, maseczka, kontur oczu, krem nawilżający i filtr przeciwsłoneczny. W ten sposób osiągają wymarzoną cerę.
Ich rutyna jest starożytna, a zapisy dotyczące stosowania kosmetyków w Korei sięgają 700 roku. Od tego czasu Koreańczycy badali, rozwijali i dokumentowali metody pielęgnacji skóry, dlatego mają taką przewagę nad resztą świata.
Praktyki te miały na celu dotarcie do źródła problemów skórnych, a nie tylko ukrycie lub zamaskowanie niedoskonałości. Kosmetyki obejmowały balsamy z ekstraktami roślinnymi, pudry ryżowe, olejki takie jak kameliowy i brzoskwiniowy….
Koreańscy kosmetolodzy są znani ze swoich starożytnych metod, ale od dziesięcioleci słyną z innowacji. Nieustannie badają i wprowadzają nowe składniki, aby ulepszyć swoje produkty. Mają unikalne sposoby przetwarzania ekstraktów roślinnych i produktów fermentowanych. Ponadto wykorzystują nanotechnologie i składniki aktywne z najlepszych laboratoriów.
W Korei Południowej przemysł kosmetyczny koncentruje się na zdrowiu skóry, nawilżeniu i niezksazitelnym wyglądzie. „Wrogiem” Koreanek jest słońce, więc chronią się przed nim za wszelką cene, ponieważ celem jest sprawienie, aby skóra wyglądała tak równomiernie i pięknie, jak to tylko możliwe.
Dzięki ich nieskazitelnej skórze jasne jest, że kosmetyki działają. Dodatkowo dzisiejszy wysoki popyt na naturalne produkty pomógł w akceptacji koreańskich kosmetyków w innych kulturach.